Budżet Ślubny!

Budżet ślubny to jedna z najważniejszych części organizacji ślubu i wesele, no i niestety również często zaniedbywana.
Budżet ślubny to ogromne pieniądze – nie ma co się oszukiwać. Pochłania on znaczną część budżetu domowego. Jak więc go stworzyć i oszacować na tyle dobrze, żebyśmy nie “popłynęli” z nurtem wydatków?

Jak oszacować budżet? Ile kosztuje ślub i wesele?

Dobre pytanie. Pamiętajcie, że przede wszystkim o tym aby zbytnio nie nadwyrężać swoich możliwości – może się to nie najlepiej skończyć.
Ile kosztuje wesele? Zależy to od Waszych preferencji, średnio przyjmuje się że jest to koszt od 40 000 zł do nawet 100 000 zł i więcej, cena zależy od wielu czynników średnio, dobre wesele na około 100 osób to koszt około 60 000 zł. Jeśli macie taką możliwość polecam przyjąć taki budżet. Ale oczywiście nie jest wykluczone, że uda Wam się zamknąć w 30 000 zł organizując własną uroczystość – wszystko zależy od Waszych preferencji, ilości gości, rodzaju podwykonawców których wybierzecie.

Jaka jest cena za talerzyk w sali weselnej?
Sala pochłonie większość waszego budżetu ślubnego. To pewne. Średni koszt za osobę na tą chwilę to od 200 do 400 zł. ALE znajdziecie również obiekty weselne, które liczą sobie zdecydowanie mniej (150 – 180 zł). Jak zwykle wszystko zależy od wielu czynników. Między innymi od tego jaki dzień tygodnia wybierzecie, czy będzie to środek sezonu weselnego, czy raczej poza sezonem.

Od czego jeszcze zależy ogólny budżet ślubny?
Od tego jakie usługi wybierzecie, często im droższe tym lepsze. Ja osobiście rekomenduję usługi ze średnich cen.

Ile kosztują usługodawcy?
Znów muszę powtórzyć – RÓŻNIE.
Fotograf – koszt fotografa ślubnego jest naprawdę różny.
Są tacy którzy swoją usługę wyceniają na 2000 zł, są również tacy którzy za wykonanie swojej pracy chcą 4000 zł a nawet 6000, czy 8000 zł. Dlaczego jest taka różnica w kosztach? Taki koszt nie bierze się znikąd. Co buduje wyższą cenę? Przede wszystkim doświadczenie, rodzaj sprzętu, ilość przebytych warsztatów i szkoleń fotograficznych. Wszystko (jak zwykle) zależy od Waszych upodobań. Może być tak, że znajdziecie młodą, zdolną osobę z małym doświadczeniem, ale ogromnym potencjałem, która bierze 2500 zł i będziecie bardzo zadowoleni z efektów. Musicie jednak wziąć pod uwagę to, że zatrudnienie takiej osoby na swoja uroczystość wiąże się ze swojego rodzaju ryzykiem. Ale może warto je podjąć? Decyzja należy do Was 🙂

Zespół, czy DJ?
Odwieczne pytanie, które zadają sobie narzeczeni na początku organizacji ślubu i wesela.
Ile kosztuje zespół weselny? (mam na myśli profesjonalny zespół grający w 100% NA ŻYWO) to grupa często doświadczonych i zdolnych muzyków – nic nie zastąpi “żywych” instrumentów i dobrych wokali. Dobry zespół weselny to jednak spory koszt – średnia cena to około 6000 zł. Dlaczego? Po pierwsze taki zespół weselny to spora ilość osób, zazwyczaj liczy 6 osób. Po drugie nagłośnienie, “renowacja” instrumentów, wynajem sali na próby, również kosztuje. Trzeba liczyć się z tym, że nie kupujemy usługi kilku “grajków” którzy przyjdą, zagrają i spotkają się za tydzień dwa przy następnym weselu. Koszt wynajmu takiego zespołu zbiera w całość wszystkie te elementy.

Ile kosztuje DJ – wodzirej na wesele?
Koszt dobrego DJa, który jednocześnie jest animatorem/wodzirejem waha się w granicach 3000 – 5000 zł. Jak dobrze poszukamy znajdziemy również takich za 2000 zł, owszem. Czy jednak odczujecie różnice? Temat jest sporny. Ja uważam, że tak. Tu również płacimy nie tylko za usługę osoby, która przychodzi na wasze wesele żeby puszczać muzykę, gadając coś od czasu do czasu. Koszt rozbijamy na doświadczenie, jakość sprzętu, zaangażowanie w zabawianie ludzi, oraz szkolenia (tak – są szkolenia dla DJów)
Uważam, że DOBRY DJ to dobra alternatywa dla zespołu, jeśli na takowy nie mamy miejsca w sali, lub po prostu nie stać nas na dobry zespół weselny.

Ile kosztują dekoracje ślubne?
Same kwiaty kosztują DUŻO! Koszt drogich kwiatów, podnosi koszt dekoracji. Tak więc wybierając dekoratorkę, płacicie głównie za kwiaty, zaraz potem za umiejętności dekoratorskie (doświadczenie, odbyte szkolenia), a na końcu z ekipę, która tworzy wymarzone przez was dekoracje, przyjeżdża na miejsce i je rozkłada.
Koszt dekoracji ślubnych to około 3000 – 7000 zł. Wszystko zależy od doświadczenia dekoratora (zaangażowanie i znów szkolenia), oraz od ilości i rodzaju kwiatów.
Warto jest zainwestować w dobrą i zaangażowaną dekoratorkę która zna rynek, aby doradziła wam z jakich kwiatów można skorzystać żeby było pięknie, a w miarę możliwości w przystępnej cenie.

Na czym można zaoszczędzić?

Jeśli nie musicie – nie oszczędzajcie (oczywiście piszę tutaj o wyborze cen w granicach rozsądku).
Jeśli jednak musicie “ciąć” koszty jest kilka sposobów na to.
1. DOBRY fotograf zamiast fotografa i kamerzysty. To pierwszy punkt ograniczenia kosztów. Osobiście jestem wierną fanką nowoczesnych filmów ślubnych. Jeśli jednak nie ma na to budżetu lepiej jest zainwestować w dobrego fotografa niż niskiej klasy fotografa i kamerzystę.
2. Wybrać minimalistyczne dekoracje. Uroczystości w duchu “zero waste”, oraz powiedzenie “less is more” jest coraz bardziej popularne, więc idąc tym nurtem możecie zaoszczędzić i zrezygnować z nadmiaru dekoracji oraz dodatkowej papeterii na stole ( scenariusze i menu wesela).
3. Wybrać DJa zamiast pełnego profesjonalnego zespołu weselnego. Dobry DJ animator, zrobi Wam na prawdę świetną zabawę!
4. Ograniczyć liczbę osób, do tych przy których czujemy się dobrze. Czyli zrezygnować z zapraszania szefostwa, ledwo poznanych osób i baaardzo dalekiej rodziny z którą nie mamy kontaktu. Ograniczmy liczbę gości do najbliższych przy których czujemy się dobrze i naturalnie. To kolejny przepis na udane wesele w stylu “slow”.
5. Ślub nie musi odbywać się w sobotę. Ani nawet w sezonie weselnym. Jeśli zależy wam na letniej pogodzie, ale chcecie zaoszczędzić, wybierzcie czwartek, lub piątek. O gości się nie martwcie. Jeśli odpowiednio wcześniej poinformujecie ich o waszych planach, przyjdą wszyscy którym zależy i którzy mają przyjść 🙂
6. Kupić alkohol na przełomie roku. Dzięki temu można zaoszczędzić nawet 1zł na butelce – co po przeliczeniu na 100 butelek wynosi 100 zł w kieszeni. Niby nic, a jednak “stówka” zaoszczędzona.
7. Obrączki wykonać u złotnika z własnego złota. Świetny przepis na oszczędność o ile macie odpowiednią ilość złota. Najlepsze będą grube i stare obrączki, sygnety. Najlepiej wziąć ze sobą tyle złota ile macie w domu (oczywiście te które możecie przetopić).

Na czym nie oszczędzać?

Jak pisałam, jeśli nie musimy nie oszczędzajmy. Ale również nie bądźmy rozrzutni. Trzeba zachować tutaj zdrowy rozsądek. Jeśli możecie pozwolić sobie na finansową “rozrzutność” zróbmy to też przemyślanie.
Na czym więc nie warto oszczędzać?
1. Sala weselna. Piękne wnętrza sali i dobre jedzenie do podstawa do udanego wesela! Warto jest postawić na dobrą i polecaną salę z wspaniałą obsługą.
2. Dekoracje. Wcześniej wspominałam, ze można oszczędzić na ilości. Teraz polecam nie oszczędzać na jakości. Nie oszczędzajcie na osobie która wykona Wam profesjonalną usługę, która przeszła odpowiednie szkolenia i przede wszystkim na czasie! Uwierzcie mi, tak dobrych i kreatywnych osób jest naprawdę niewiele.
3. Na dobrym fotografie. Zdjęcia zostaną z Wami na całe życie. Będziecie je pokazywać dzieciom i wnukom. Zainwestujcie w takiego fotografa, którego zdjęć nie będziecie się wstydzić nawet za 30 lat.
4. Na fryzurze i makeup-ie! Drogie Panny Młode. NIGDY nie oszczędzajcie na swoim wyglądzie w tym dniu. Absolutnie rezygnujemy z przyjaciółek które nauczyły się malować z youtuba i prosimy je o makijaż na wesele koleżanki, lub sylwestra czy urodziny NIE NA WŁASNY ŚLUB. Na zdjęciach widać wszystko! Coraz więcej fotografów rezygnuje z wytworu w postaci retuszu i gładkiej “maski” na twarzy. Na filmie widać każde wyświecenie, każdy odstający włos. Będziecie musiały na to patrzeć i wracać do tego przez kolejne lata. To tylko jedna noc. Zainwestujcie w siebie.
5. Jakość obrączek. Kolejna bardzo ważna sprawa. Kilka razy zastanówmy się zanim wybierzemy marnej próby złoto na obrączki. Ona również ma Wam posłużyć wiele lat pięknego wspólnego życia.

Jak stworzyć budżet ślubny?

Uwierzcie mi, warto jest przeanalizować kilka podpunktów na samym początku organizacji i poświęcić na to czas. Trzymanie w ryzach tak dużych  sum, zwłaszcza przy tak emocjonalnym czasie jak organizacja własnego ślubu i wesela, często jest niezwykle trudnym procesem! Ponieważ głównie dane usługi kupujemy emocjami. Co jest złe, ale z reguły nie da się tego powtrzymać.
1. Po pierwsze zadajcie sobie pytanie ile czasu zostało do Waszego ślubu?
Weźcie pod uwagę wszystkie wydatki w tym czasie, oraz wszystkie imprezy (śluby znajomych, komunie), a także święta. Pomyślcie ile w tym czasie dostaniecie gotówki i ile możecie w tym czasie realnie odłożyć.
2. Nieoceniona pomoc rodziców. Jeśli jest możliwa i chcecie z niej skorzystać, porozmawiajcie z rodzicami. Ustalcie na ile są w stanie wspomóc was w przygotowaniach do tego dnia. Dodajcie ją do sumy którą ustaliliście w punkcie pierwszym.
3. ROZMOWA. Kolejny raz porozmawiajcie. Tym razem ile chcielibyście wydać na taką uroczystość? Podejmijcie decyzję ile realnie chcecie wydać – 30 000, 60 000, a może 100 000? Ustalcie “widełki” i postawcie granicę, co jest dla Was do przyjęcia, a jaka kwota w waszej opinii jest totalnym szaleństwem.
4. Ile możecie zapłacić za konkretnego usługodawcę? Wypiszcie widełki, które są dla Was do przyjęcia. Komu możecie zapłacić za usługę więcej, a komu mniej. Rozeznajcie się na rynku, popytajcie usługodawców którzy Was interesują ile kosztują, zapytajcie znajomych ile zapłacili za konkretnego usługodawcę (pamiętajcie, że ceny mogą się delikatnie zmienić na przestrzeni lat).
5. Stwórzcie tabelkę w której wpiszecie WSZYSTKIE wydatki zamierzone, wraz z całą kwotą zamierzonego budżetu. Sukcesywnie wpisujcie również realne koszta po podpisaniu umowy z wybranym usługodawcą. Nie zaniedbujcie tego, ponieważ serio – bardzo łatwo jest popłynąć w siną dal z taką kasą.
6. W tabelce stwórzcie rubrykę na wszystkie dodatkowe, nieprzewidziane koszta, np. ZAiKS, dopłaty, ukryty koszt, lub coś o czym po prostu zapomnicie. Z taką “poduszką finansową” nic nie powinno was zaskoczyć.

Koniecznie tabelka i skrupulatne wpisywanie!

Do  stworzenia budżetu pomocna będzie Wam tabelka najlepiej w exelu, bo jeśli poznacie podstawowe formułki, ten super program wszystko przeliczy Wam sam. Wpisujcie tam wszystko co jest związane ze ślubem, każdy zakup każdy drobiazg. 
Stwórzcie rubryki kosztów realnych i zakładanych.
Zakładany – ile zakładacie na konkretną usługę 
Realny – ile realnie wydaliście (wpisujecie już po podpisaniu umowy z usługodawcą). 

Jeśli jednak nie lubicie tworzyć tabelek, albo cały zamysł tworzenia takiego “cuda” Was trochę przeraża, nie przejmujcie się! 🙂
Jestem tutaj żeby Wam pomóc, więc udostępniam Wam mój autorski, przetestowany przeze mnie wiele razy wzór budżetu ślubnego ze wszystkimi rubrykami oraz ich opisami.
Ładny i przejrzysty – wiele przyszłych Panien Młodych już z niego korzysta. Dostaję wiadomości zwrotne, że są bardzo zadowolone.

Macie jakieś pytania związane z budżetem ślubnym? Ciężko Wam jest oszacować koszt? Napiszcie do mnie! Z chęcią pomogę!
Niech żaden wydatek Was nie zaskoczy! Powodzenia! <3